Toczeń rumieniowaty jest przewlekłą chorobą autoimmunologiczną, w której zmiany skórne mogą występować zarówno jako objaw pierwszy, jak i jako objaw dominujący. W diagnostyce stosuje się kryteria EULAR oraz model SLERPI, aby ocenić prawdopodobieństwo SLE (ang. systemic lupus erythematosus – toczeń rumieniowaty układowy). Skórne postacie tocznia można podzielić na ostre, podostre i przewlekłe. Różnią się one obrazem klinicznym, ryzykiem powikłań oraz możliwością zajęcia narządów wewnętrznych. Występują również rzadkie odmiany, takie jak toczeń polekowy, toczeń odmrozinowy czy zespół Rowella. Chorobie często towarzyszą łysienie, owrzodzenia w jamie ustnej oraz inne dermatozy autoimmunologiczne. Istotne znaczenie mają czynniki ryzyka progresji do postaci układowej, takie jak młody wiek, płeć żeńska, ciemny fototyp skóry i wysokie miano przeciwciał przeciwjądrowych. Leczenie obejmuje fotoprotekcję, glikokortykosteroidy, leki przeciwmalaryczne oraz immunosupresyjne. Wczesne rozpoznanie i indywidualizacja leczenia pozwalają ograniczyć powikłania i poprawić jakość życia pacjentów.
Autor: Agnieszka Owczarczyk-Saczonek
dr hab. n. med.;Klinika Dermatologii, Chorób Przenoszonych Drogą Płciową i Immunologii Klinicznej Dermatologii, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Grzybicze infekcje skóry to powszechne schorzenia wywołane przez różne patogeny. Najczęstsze z nich to dermatofity, drożdże i grzyby pleśniowe. Diagnoza grzybic skórnych opiera się na dokładnym badaniu klinicznym, badaniach mykologicznych oraz interpretacji wyników w kontekście objawów pacjenta. Ważne jest unikanie stosowania miejscowych leków przeciwgrzybiczych przed badaniami. Wywiad, badanie kliniczne i badania mykologiczne są kluczowe dla właściwej diagnozy. Badania mykologiczne obejmują pobieranie odpowiednich próbek i wykorzystywanie różnych metod, w tym techniki PCR. Wyniki badań mykologicznych powinny być skorelowane z objawami pacjenta. Możliwe są wyniki fałszywie ujemne, zwłaszcza przy niewłaściwym pobieraniu próbek. Leczenie zależy od rodzaju grzyba. Istotne są leki przeciwgrzybicze oraz właściwa pielęgnacja skóry.
Trądzik pospolity jest częstym przewlekłym zapalnym zaburzeniem jednostki włosowo-łojowej powodowanym przede wszystkim wzmożoną produkcją łoju, hiperkeratynizacją mieszków włosowych, kolonizacją bakteryjną i stanem zapalnym [1]. Stan ten charakteryzuje się przewlekłym lub nawracającym rozwojem zaskórników, rumieniowych grudek i krost najczęściej zlokalizowanych na twarzy, plecach i dekolcie [2]. O leczeniu trądziku decyduje ciężkość choroby. Izotretynoina jest wskazana w leczeniu trądziku zapalnego o nasileniu od umiarkowanego do ciężkiego, a także przypadków trądziku opornego na inne opcje leczenia [3].
W marcu 2020 r. przed społecznością międzynarodową zostało postawione wyzwanie, jakim jest globalna pandemia wirusa SARS-CoV-2. Jednym z kluczowych sposobów walki z tym agresywnym patogenem jest zakrojona na szeroką skalę profilaktyka pierwotna, głównie pod postacią obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wykorzystywane są do tego trzy główne typy indywidualnych środków ochronnych (IŚO): maski filtrujące, maski chirurgiczne oraz maski niemedyczne. Dermatolodzy na całym świecie zaobserwowali pozytywną korelację między stosowaniem ww. środków ochronnych a częstością występowania dermatoz takich jak trądzik, wyprysk, kontaktowe zapalenie skóry i in. Niniejsza publikacja jest przeglądem kilkunastu doniesień oraz doświadczeń własnych dotyczących rodzajów i częstości występowania lub zaostrzenia chorób skóry związanych z użyciem IŚO. Większość odnotowanych problemów skórnych wtórnych do stosowania maseczek można podzielić na dwie grupy: alergiczne, związane z oddziaływaniem na skórę alergenów zawartych w tworzywach, z których powstają maseczki, oraz niealergiczne, związanie z występującym z powodu IŚO zaburzeniem równowagi biologicznej skóry (wilgoć, słaba cyrkulacja powietrza czy nadmierna ciepłota). Rozpoznawanie i szybkie leczenie wszelkich dermatoz wynikających ze stosowania środków ochronnych jest kluczowe dla długotrwałej, sumiennej współpracy członków społeczności globalnej z pracownikami medycznymi i ochrony zdrowia na całym świecie.
Liczne badania epidemiologiczne dowodzą częstszego współistnienia zespołu metabolicznego (ZM) i jego elementów (insulinooporności, dyslipidemii aterogennej, nadciśnienia tętniczego) u chorych na łuszczycę, zwłaszcza z jej ciężkim przebiegiem. Częstość występowania ZM w łuszczycy wynosi 12–40%. Ciężki przebieg choroby jest związany z wyższym ryzykiem jego wystąpienia. Konsekwencje ZM u chorych na łuszczycę prowadzą do szybszego rozwoju chorób sercowo-naczyniowego (udar, zawał), występowania niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby, znacznego obniżenia jakości życia i depresji, spadku popędu seksualnego, problemu bezdechu sennego, a w konsekwencji skrócenia długości życia o ok. 3–5 lat. Dlatego obowiązkiem dermatologa powinno być nie tylko leczenie zmian skórnych, ale również diagnostyka i monitorowanie zaburzeń współistniejących.